Po 41 dniach żeglugi bez zawijania do portu załoga ,,Solanusa” szczęśliwie dotarła do Valparaiso w Chile. Tym samym zakończył się kolejny etap morderczego rejsu dookoła obu Ameryk. Fatalna pogoda i niesprzyjające wiatry sprawiły, że pokonanie odcinka trasy z Wysp Galapagos trwało zbyt długo. Po uzupełnieniu zapasów i wykonaniu niezbędnych napraw jacht ruszył na południe w stronę Przylądka Horn. Opłynięcie mitycznego miejsca dla żeglarzy może być kolejnym momentem zwrotnym wyprawy, która rozpoczęła się w porcie w Górkach Zachodnich koło Gdańska ponad 300 dni temu.
Robert Środecki