Na ponad stu drzewach rosnących wzdłuż ścieżki biegnącej od ulicy Chojnickiej w kierunku jeziora pojawiły się krzyżyki i cyfry. W języku drogowców i drwali oznacza to ich wycinkę. – Kto i po co wydał wyrok na tyle drzew w samym środku lasu? – pyta nasza Czytelniczka.
Wiadomości Krajeńskie, Robert Lida