Derbowe pojedynki więcborsko-sępoleńskie od zawsze miały wielką dramaturgię i niosły za sobą sporą dawkę emocji. Nie inaczej było i tym razem, gdy w napięciu trzymały do samego końca. Długie pięć lat kibice musieli czekać, aby obejrzeć potyczkę drużyn Gromu i Krajny. Trybuny stadionu w Więcborku szczelnie się wypełniły, a to znak, że pojedynek derbowy na inaugurację wywołał wielkie poruszenie wśród kibiców. Nieoczekiwana i zaskakująca wygrana drużyny Krajny była również dobrym prezentem dla Sępólna, które tego dnia wielkim festynem na własnym stadionie świętowało swoje urodziny.
Tomasz Aderjahn