Gmina Sępólno jest właścicielem działki o powierzchni ponad 400 metrów kwadratowych, ale gminni urzędnicy nawet o tym nie wiedzą. Gdyby wiedzieli, to projektant budowanej obecnie ulicy Hanki Sawickiej zupełnie inaczej opracowałby skrzyżowanie z ulicą Wojska Polskiego. Ile jest jeszcze takich działek, o których nie wiedzą urzędnicy?
Robert Lida