– W ubiegłym tygodniu pisaliście o dziwnych ruchach kadrowych prezesa Krakowiaka. To, że zatrudnił brata burmistrza, to fakt, ale czy redakcja wie, że dużo wcześniej zatrudnił swoją szwagierkę? – pyta osoba bardzo zbliżona do administracji komunalnej spółki, której właścicielem są mieszkańcy gminy Sępólno.
Robert Lida
