Orzełek (gmina Kamień)

Tajemnicza śmierć młodej kobiety

Robert Środecki, 25 lipiec 2011, 12:37
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W czwartek 7 lipca w lesie w Orzełku znaleziono zwłoki 30- letniej kobiety. Okoliczności śmierci mieszkanki powiatu złotowskiego wyjaśnia policja pod ścisłym nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tucholi. – To bardzo tajemnicze samobójstwo – mówią zgodnie mieszkańcy wsi, w której doszło do tragedii. Kobiety nikt nie znał i nigdy nie widział.
Tajemnicza śmierć młodej kobiety

Okolice Orzełka

O zaginięciu młodej kobiety policję poinformował jej ojciec. Precyzyjnie wskazał miejsce, w którym może przebywać córka. – Poinformował nas, że zaginiona może się znajdować u znajomego w Orzełku. Po otrzymaniu zgłoszenia podjęliśmy czynności poszukiwawcze. Ciało młodej kobiety znaleźliśmy w lesie w okolicach jeziora.

Zaginiona popełniła samobójstwo – relacjonuje przebieg zdarzeń Krzysztof Wieczorek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie. Prokurator, który przybył na miejsce, uznał, że była to śmierć samobójcza i wykluczył udział osób trzecich w tym zdarzeniu. Okoliczności śmierci młodej kobiety wyjaśniają policjanci z komendy powiatowej, którzy działają pod ścisłym nadzorem tucholskiej prokuratury. – Prokuratura prowadzi śledztwo z art. 151 kk ,,Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat” - mówi Krzysztof Wieczorek.
Wiele osób mających styczność ze sprawą zastanawia się skąd 30-letnia mieszkanka powiatu złotowskiego wzięła się w Orzełku. Zarówno z naszych ustaleń, jak i z informacji przekazanych przez ojca wynika, że przebywała u znajomego. Prawdopodobnie jest nim bardzo znany biznesmen, który posiada dom oddalony o 200 metrów od miejsca znalezienia zwłok. Co ciekawe, w Orzełku tej pani nikt nigdy nie widział. – To pechowe miejsce. W przeszłości doszło tam do samobójstwa. Starszy mężczyzna spoza Orzełka skutecznie targnął się na własne życie. Ta sprawa jest bardzo tajemnicza – mówi nasz rozmówca z Orzełka. We wsi huczy od plotek i spekulacji na ten temat, ale każdy z naszych rozmówców przedstawia inną wersję zdarzeń. Faktem jest, że po znalezieniu zwłok policjanci przesłuchiwali okolicznych mieszkańców. – Pytali nas, czy nie słyszeliśmy w nocy niepokojących hałasów i czy nikt nie wołał o pomoc – mówi nasz rozmówca, który był przesłuchiwany w charakterze świadka.
Do sprawy będziemy wracać.


RŚ     

Komentarze do artykułu
Dodaj komentarz
Najczęściej czytane
W Więcborku odbył się niecodzienny ślub. Przed ołtarzem...
A więc jednak szowinizm. Tego, co wydarzyło się w trakcie meczu 22....
– Kilka tygodni temu pisaliście o apelu samorządowców w sprawie...
Najwyżej oceniane
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...
Rada Miejska w Sępólnie nie zgodziła się na budowę kościoła na...
Sprawa lip rosnących przy ulicy Dworcowej w Kamieniu wciąż budzi...