Zdjęcia Sępólna z września 1939 roku do tej pory widziało tylko kilka osób. W nieprawdopodobnych okolicznościach ich posiadaczem został pan Marian Hermann z ulicy Jeziornej. Zdjęcia na niemieckim strychu znalazł polski robotnik. Później trafiły do Zambrowa na Podlasiu, a stamtąd wróciły do Sępólna. Odnalezienie
tej kolekcji można śmiało porównać do trafienia szóstki w totolotka. Jej autorem jest najprawdopodobniej żołnierz wehrmachtu stacjonujący w Sępólnie.
Robert Lida