Aby jeszcze bardziej upodlić, wsadzili wszystkich do bydlęcego wagonu. Na koniec przez maleńkie szparki żegnaliśmy naszą Ojczyznę.
Stanisława Szczepańska z Rogalina to jedna z wielu osób, które w chłodzie, głodzie i ubóstwie przeżyły sześć lat na Syberii. 10 lutego 1940 roku przeprowadzona została pierwsza z czterech masowych deportacji obywateli polskich przez władze sowieckie. Według danych NKWD (Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych) na zachodnią Syberię wywieziono około 140 tysięcy ludzi. Warunki panujące podczas transportu bydlęcymi wagonami uwłaczały godności człowieka. W maju 1946 roku, po sześciu latach wygnania, dwudziestoletnia Stasia wraz z rodziną wróciła do Polski.
Jacek Grabowski