Gertruda Ciszewska jako dziewięcioletnia dziewczynka uratowała bratu życie. Gdy była starsza, walczyła o ludzką godność. Podczas wojny w starciu z niemieckimi zaborcami udowadniała, że jej serce jest polskie i bije po polsku. Wielokrotnie mogła trafić do obozu w Karolewie, gdzie czekała na nią niechybna śmierć.
Jacek Grabowski