Bratobójczy bój o start w igrzyskach olimpijskich w Londynie pomiędzy Karolem Porożyńskim i Kacprem Ziemińskim dobiegł końca. Żeglarze Sejk Pogoń Szczecin mieli trzy okazje do udowodnienia swojej wyższości. W wewnętrznej rywalizacji najlepiej wypadł Kacper, który po raz drugi będzie reprezentował Polskę na Igrzyskach Olimpijskich.
O wyjątkowym pechu może mówić Karol, który po raz drugi wywalczył kwalifikację dla kraju i po raz drugi na igrzyska nie pojedzie.
Robert Środecki