Sobotnia kolejka spotkań nie była udana dla drużyn Gromu i Kamionki. Piłkarze z Kamienia po środowym ciężkim spotkaniu z Tucholanką nie wytrzymali trudów gry co trzy dni i stracili dwie bramki w końcówce meczu. Więcborski zespół borykany kłopotami kadrowymi bardzo szczęśliwie zremisował z BKS Bydgoszcz. Przed stratą punktów drużynę uratował fantastycznie interweniujący J. Kamiński. W końcówce spotkania nieco z konieczności na boisku pojawił się wracający po kontuzji B. Szafrański, zastępując W. Janickiego, który z grymasem bólu opuścił boisko.
Tomasz Aderjahn