Kategoria: Piłka nożna

Piłkarze Krajny kontynuują zwycięskie mecze w rundzie wiosennej. Po odprawieniu Polonii tym razem w Sępólnie poległa Noteć. Tym cenniejsze jest to zwycięstwo, gdyż drużyna z Łabiszyna podobnie jak Krajna walczy o ligowy byt. Najważniejsza jest jednak zdecydowanie lepsza skuteczność niż w rundzie jesiennej. W 16 spotkaniach rundy jesiennej piłkarze Krajny strzelili 21 goli. Teraz w dwóch pojedynkach już 9. Wygrana nad Notecią sprawiła również że sępoleńska drużyna wskoczyła na bezpieczne miejsce w ligowej tabeli.

Przed spotkaniem z Gwiazdą Bydgoszcz, gdy okazało się, że goście dotarli do Kamienia w niekompletnym zestawieniu, bez większego kłopotu można było wskazywać pewną wygraną gospodarzy. Na boisku tymczasem piłkarze Kamionki zaprezentowali się nieco gorzej i momentami grający w osłabieniu goście przeważali, a w końcówce szukali możliwości doprowadzenia do remisu. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i punkty pozostały w Kamieniu.

Kolejnym gościem Sępoleńskiej Akademii Sukcesu był Zbigniew Boniek, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej. Były piłkarz i wielokrotny reprezentant kraju odsłonił kulisy swojej bogatej kariery. Boniek chętnie odpowiadał na pytania publiczności, zachęcał do uprawiania sportu, a na odchodne rozdał kilkadziesiąt autografów i fotografował się z młodzieżą.

Zespoły Kamionki i Gromu zapisały na swoim koncie po jednym ligowym punkcie. Drużyna Gromu nie przestraszyła się rywala i zdołała strzelić pierwszą bramkę w rundzie wiosennej. Kamionka natomiast wyjechała z Koronowa z bezbramkowym remisem.

Runda wiosenna wystartowała opóźniona o trzy kolejki, więc na pierwszy ogień poszło spotkanie derbowe pomiędzy Kamionką a Gromem. Obie drużyny w przerwie zimowej zostały przebudowane, a do pojedynku doszło nie w Kamieniu, a na sztucznej murawie w Tucholi. Po ostatnim gwizdku sędziego z trzech punktów cieszyli się piłkarze Kamionki, a decydującego gola strzelił występujący ostatnio w Gromie, a powracający teraz do Kamienia A. Żuchowski. Całe spotkanie, jak na derby przystało, kończyło się przy zapadającym zmroku i sztucznym oświetleniu, które dodało tylko uroku temu jednak nie najlepszemu spektaklowi.

Piłkarze B-klasowego Taxusa jako pierwsi z naszego powiatu zagrali spotkanie rundy wiosennej, rozpoczynając tym samym grę o ligowe punkty. W Tucholi na sztucznej murawie zmierzyli się z miejscowym TKP i pomimo tego że byli faworytem, zdołali uratować jeden punkt rzutem na taśmę. Pozostałe pojedynki w B-klasie zostały odwołane.

Piłkarze B-klasowego Taxusa jako pierwsi z naszego powiatu zagrali spotkanie rundy wiosennej, rozpoczynając tym samym grę o ligowe punkty. W Tucholi na sztucznej murawie zmierzyli się z miejscowym TKP i pomimo tego, że byli faworytem zdołali uratować jeden punkt rzutem na taśmę.

Drużyny ligowe kończą powoli przygotowania do startu rundy wiosennej. W miniony weekend rozegranych zostało ponownie kilka gier kontrolnych. W sobotę, w jeszcze wiosennej, aurze udało się zagrać drużynom z Kamienia i Skarpy. W niedzielę już po intensywnych opadach śniegu, piłkarzom przyszło grać w anormalnych warunkach. Kilka pojedynków zostało odwołanych. Wolne w miniony weekend miała Krajna Sępólno.

Po kilkuletniej przygodzie ze stanowiska trenera pierwszej drużyny nagle zrezygnował Zdzisław Betin, pozostawiając klub w nieco trudnej sytuacji. Działacze nie mieli większego wyboru i zaproponowali poprowadzenie drużyny w rundzie wiosennej Krzysztofowi Radziowi, który propozycję przyjął. Z perspektywy czasu wiadomo, że decyzja o rezygnacji trenera jest słuszna, aczkolwiek nieco spóźniona.

W decydującą fazę wkraczają przygotowania do rundy wiosennej drużyny Krajny, której zadaniem głównym będzie utrzymać się w gronie IV-ligowców. W minionym tygodniu sępoleńska drużyna dostała srogą lekcję piłkarską od II-ligowej Chojniczanki, a następnie w nie najlepszym stylu poległa z Piastem Człuchów. Oba spotkania rozegrane zostały na sztucznej murawie w Chojnicach.