W poniedziałek cały powiat obiegła wiadomość o śmierci Bogumiły Drogoś-Mierzejewskiej, cenionej i do końca oddanej swemu powołaniu lekarce. Doktor Bogusia, bo tak na nią mówiono w Więcborku, w sierpniu obchodziła 40-lecie swej pracy zawodowej. Pacjentów leczyła niemal do swoich ostatnich dni, a sama przegrała
z chorobą. Nie ma chyba w tym powiecie osoby, która by jej nie znała, a przynajmniej o niej nie słyszała.
Robert Lida