Artykuły

Jak kultywować ginące obrzędy i zwyczaje świąteczne? Nie ma lepszego sposobu niż zorganizowanie kiermaszu wielkanocnego.

Powiatowy Dzień Kobiet to impreza, która na trwałe zapisała się w kalendarzu najważniejszych wydarzeń odbywających się na Krajnie w pierwszej połowie roku. Tym razem lokalni samorządowcy oraz panie reprezentujące kilkanaście kół gospodyń wiejskich spotkali się w Gminnym Domu Kultury w Sośnie. Podczas uroczystości nie mogło zabraknąć tradycyjnych życzeń i kwiatów.

Niemały wysiłek włożony w stworzenie i prowadzenie liceum w Sępólnie z pewnością się opłacił. Szkoła do dnia dzisiejszego odcisnęła swe piętno na sporej, bo już przeszło 4-tysięcznej armii absolwentów. W ciągu 60 lat istnienia (do 2005 roku) mury liceum w Sępólnie opuściło 3173 uczniów: 2052 dziewczęta oraz 1121 chłopców. Co się z nimi dalej działo i dzieje?

Kolejną totalną kompromitacją wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej w Sępólnie Kazimierza Jagodzińskiego było wykorzystanie w sesyjnym ataku na naszą redakcję osoby śp. Edwarda Stachowicza i jego rodziny.

Takiego żenującego widowiska na sesji Rady Miejskiej w Sępólnie nie było w całej historii samorządu. Przez dwie godziny radni opluwali naszą redakcję, posuwając się do słownych ataków na członków rodzin dziennikarzy ,,Wiadomości Krajeńskich”. W chamstwie i agresywnym zachowaniu brylował Kazimierz Jagodziński. Niemal na wszystko pozwalał mu przewodniczący Rady Miejskiej Stanisław Rohde, który tolerował głoszenie kłamstw.

Dyrektor Biura Obsługi Oświaty Samorządowej w Więcborku dzień przed odejściem na emeryturę po raz kolejny zakpił z Rady Miejskiej. Na sesję poświęconą problematyce oświatowej wysłał główną księgową biura Ewelinę Gracz. – To zwykła złośliwość z jego strony – skwitował absencję dyrektora Józef Kujawiak,

Sośnieńscy radni ustalili w grudniu opłatę śmieciową na poziomie 5 złotych od osoby. Tak niskiej stawki nie ma żadna gmina w okolicy. Po otwarciu kopert z ofertami, które wpłynęły na przetarg dotyczący wywozu śmieci z terenu gminy, okazało się, że opłata powinna być dwa razy większa. Wójt zaproponował 9,20 złotych, ale radni nie dali się przekonać. Doszło do klinczu na argumenty, a czas nagli.

Po kilkuletniej przygodzie ze stanowiska trenera pierwszej drużyny nagle zrezygnował Zdzisław Betin, pozostawiając klub w nieco trudnej sytuacji. Działacze nie mieli większego wyboru i zaproponowali poprowadzenie drużyny w rundzie wiosennej Krzysztofowi Radziowi, który propozycję przyjął. Z perspektywy czasu wiadomo, że decyzja o rezygnacji trenera jest słuszna, aczkolwiek nieco spóźniona.

W decydującą fazę wkraczają przygotowania do rundy wiosennej drużyny Krajny, której zadaniem głównym będzie utrzymać się w gronie IV-ligowców. W minionym tygodniu sępoleńska drużyna dostała srogą lekcję piłkarską od II-ligowej Chojniczanki, a następnie w nie najlepszym stylu poległa z Piastem Człuchów. Oba spotkania rozegrane zostały na sztucznej murawie w Chojnicach.

Na środowej sesji rady powiatu pojawił się senator z Bydgoszczy Jan Rulewski. Parlamentarzysta nie pchał się do mikrofonu. Chciał się przysłuchać obradom lokalnego samorządu. Część radnych wykorzystała sytuację i poprosiła go o zajęcie się sprawami, których na poziomie powiatu nie da się załatwić.