Nietypowy sposób znalazła sobie sępoleńska młodzież na zwrócenie uwagi mieszkańców Sępólna. Idąc jedną z ulic miasta, można zauważyć buty przewieszone na słupie sygnalizującym przejście dla pieszych.
Pani Agnieszka mieszka przy ulicy Krasickiego, na której obecnie układana jest nawierzchnia z kostki brukowej. Na wjeździe na posesję zaprojektowano próg zwalniający. To spowodowało, że krawężniki ustawione w tym wjeździe znalazły się około 50 centymetrów powyżej powierzchni całej posesji. Powstał uskok, którego nie sposób pokonać. Po naszej interwencji to rozwiązanie zostanie zmienione.
W niedzielę w Wiśniewce odbył się IX Turniej Wsi i Sołtysów Gminy Sępólno. Do sportowej rywalizacji przystąpiło 12 sołectw. Zwyciężyła drużyna z Radońska. W nagrodę wieś zorganizuje kolejną, jubileuszową edycję turnieju.
Nie udał się sobotni protest zorganizowany przez Marka Lewandowskiego, który miał zwrócić uwagę decydentów na potrzebę budowy obwodnicy Sępólna. Liczba dziennikarzy i fotoreporterów była wyższa niż liczba osób blokujących rondo im. ks. Grudzińskiego.
W miniony piątek na drodze wojewódzkiej w pobliżu Trzcian zderzyły się dwa samochody osobowe. Ranni zostali przetransportowani do szpitala. Z ustaleń policji wynika, że kierowca jednego z aut podczas manewru wyprzedzania zjechał na przeciwległy pas ruch i doprowadził do zderzenia. Dodatkowym dyskomfortem utrudniającym jazdę była mokra i śliska nawierzchnia.
Na osiedlu mieszkaniowym w Radońsku wybuchł pożar. Gdyby nie przytomność umysłu policjanta, który właśnie wrócił ze służby, mogło dojść do tragedii. Mieszkańcy są przekonani, że to było podpalenie i wskazują sprawców. Przy okazji tego zdarzenia poznaliśmy historię mieszkania, które zlicytował komornik, a nabywca nie może się do niego wprowadzić.
W poniedziałek przy rondzie im. E. Grudzińskiego w Sępólnie podczas prac ziemnych znaleziono niewybuch pochodzący z czasów drugiej wojny światowej. Na miejsce wezwano policję i patrol saperski. Wszystko rozgrywało się w samym centrum miasta na oczach przechodniów.
Zamieszanie związane z lokalem komunalnym zajmowanym przez Barbarę Szydeł nie przynosi chwały ani gminie, ani komisji mieszkaniowej. Do takich wniosków doszedł radny Kazimierz Drogowski, który podczas sesji zaapelował do burmistrza o szybkie zamknięcie tej sprawy. Z wypowiedzi radcy prawnego Urzędu Miejskiego wynika, że gmina zrobi wszystko, żeby eksmitować kobietę i jej rodzinę. Tak wygląda polityka prorodzinna i prospołeczna władz miasta.