Artykuły

W niedzielę okaże się kto zostanie burmistrzem Więcborka. Chyba że jakieś „leśne dziadki” znowu coś zepsują. Póki co, żywmy nadzieję, że tym razem proste liczenie głosów oddanych na dwóch kandydatów nie sprawi komisji najmniejszych problemów.

Czy Marek Chart zrzeknie się mandatu radnego powiatowego na rzecz swojego kuzyna, Dariusza Krakowiaka? To pytanie, które mieszkańcy powiatu zadają sobie od momentu, kiedy było wiadomo, że Krakowiak jest największym przegranym ostatnich wyborów i nie znajdzie si w nowej radzie powiatu. Wiadomo, że Marek Chart nie może łączyć funkcji członka rady nadzorczej powiatowej spółki z mandatem radnego. – To byłoby z mojej strony polityczne samobójstwo – mówi Marek Chart.

W Więcborku uwaga wyborców skupia się na gorączkowych przygotowaniach do decydującego starcia o fotel burmistrza Toczko - Kuszewski. Tymczasem w pozostałych gminach powiatu sępoleńskiego, a także samym powiecie trwa rozdawanie kart. Najbardziej obrzydliwy okres każdorazowo tuż po wyborach samorządowych i tym razem nie jest wolny od kupczenia stanowiskami.

Mieszkańcy powiatu sępoleńskiego biorący udział w niedzielnych wyborach samorządowych oddali aż 2,5 tysiąca głosów nieważnych na kandydatów ubiegających się o mandat radnego powiatowego. To oznacza, że wyniki wyborów mogłyby wyglądać zupełnie inaczej. Niechlubne statystyki dotyczące niedzielnego głosowania są porażające.

W sobotę odbył się jubileuszowy X Krajeński Festiwal Piosenki Osób Niepełnosprawnych. Tym razem rywalizowano o laur burmistrza Sępólna dla najlepszego z najlepszych. Nagrodę zdobył bezapelacyjnie Kamil Czeszel z Torunia.

W sobotę w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Kamieniu odbył się bal kibiców Obrolu Obkas. Szampańska zabawa trwała do białego rana. – Spotkaliśmy się tutaj, żeby podziękować wiernym sympatykom drużyny piłkarskiej, którzy nas wspierają – powiedział podczas otwarcia balu Kazimierz Wierzchucki.

W ubiegłą środę w powiecie sępoleńskim gościła para prezydencka. Wizyta głowy państwa i jego małżonki rozpoczęła się od uroczystego obiadu w pałacu w Runowie. Bronisława i Annę Komorowskich okoliczni mieszkańcy przywitali z należnymi honorami.

Burmistrz Więcborka ostatnie dni kampanii prowadzonej z pozycji nieurlopowanego urzędnika spędził wyjątkowo, jak na niego, pracowicie i w bezpośrednim kontakcie z głębokim stresem. Powód? Zaangażowanie w pozew w trybie wyborczym.

Mieszkaniec Więcborka, Mirosław F., 29 października stwierdził, że z domu zniknęła jego żona i 18-miesięczny syn. Szukał ich wszędzie i nie znalazł. Okazało się, że kobieta z dzieckiem została wywieziona przez pracowników Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej do Specjalistycznego Ośrodka Wsparcia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie w Tucholi. Bez wyroku, bez decyzji administracyjnej i bez powiadomienia męża, który posiada pełnię praw rodzicielskich.

Rundę jesienną zakończyli piłkarze Krajny porażką z Rawysem Raciąż. Kosztowało ich to spadek o jedną pozycję w ligowej tabeli, co przed rundą rewanżową nie nastraja najlepiej.